Ewa: Witam serdecznie Pani Elżbieto. Dziękuję za bransoletki, są już ze mną, jedna już na mojej ręce. Dziś dołączyły dwie, a łącznie mam już 4 bransoletki – Pani dzieła. Niezupełnie rozumiem swoją reakcję na te cudeńka. Kiedy otworzyłam kopertę, łzy same napływały mi do oczu i zupełnie nie wiem dlaczego. Są śliczne, ale ich widok przecież nie mógł wzbudzić we mnie aż takiego entuzjazmu. Raczej nie reaguję w taki sposób na rzeczy. Trzymając je w ręku po prostu kapały mi łzy, choć nie był to płacz. Spotkała się Pani z czymś podobnym? Serdecznie pozdrawiam
Elżbieta Wolna: Och Ewo, tak wiele dzieje się na poziomie energetycznym 🙂 Trafiła do Ciebie silna energia, która już zaczyna działać w momencie pierwszego spotkania ze swoim właścicielem. Nadając talizmanowi intencję konkretnej właścicielki, podczas tworzenia czynię go talizmanem osobistym, co jeszcze bardziej wzmacnia moc połączenia pomiędzy kamieniami, a energią osobistą danej osoby. Dzieje się! To cudowne 🙂
Miałam przyjemność tworzyć dla Ewy:
Witam Cię radośnie kimkolwiek jesteś! 🙂
Witaj w moim internetowym domu 🌷
Rozgość się i przeczytaj kto jest po drugiej stronie Twojego ekranu: