Bransoletkę kupiłam w wyniku szalonego babskiego wieczoru. Najpierw spodobała mi się na zdjęciu, potem zobaczyłam w podpisie, że ma właściwości ochronne. Postanowiłam nabyć ją sobie na poprawę humoru i przy okazji „wypróbować” jej moce na pewnej znajomości, kiedyś bardzo bliskiej, a ostatnio coraz bardziej męczącej, kłopotliwej, dołującej i takiej niefajnej. Może to zbieg okoliczności, ale tak jak piszą inne panie: kłopotliwa osoba dosłownie „zmyła się” z mojego życia! Czy na stałe, czy tylko na czas jakiś to zobaczymy.
Na pewno zyskałam czas, żeby przemyśleć sobie, co mi się w tej znajomości nie podoba i co robić dalej. Co do samej bransoletki jest ona cudownie ciężka i milutka w noszeniu. Najchętniej bym w niej spała, co samo w sobie już jest dla mnie cudowne – normalnie biżuterii nie trawię i wszystkie z siebie ściągam! Minusem jest cena, ale czuć, że to nie chiński plastik tylko porządne dzieło. Dziękuję i polecam!
~ Joanna właścicielka talizmanu ochronnego
Witam Cię radośnie kimkolwiek jesteś! 🙂
Witaj w moim internetowym domu 🌷
Rozgość się i przeczytaj kto jest po drugiej stronie Twojego ekranu: