Z książki i filmu „The Secret” wywnioskowałam, że nie muszę działać – czy to prawda?

Czytelniczka:  Z książki i filmu „The Secret” wywnioskowałam, że nie muszę działać, że liczy się tylko inspirowane działanie, a jeżeli odczuwam opór przed wykonaniem jakiegoś działania, to lepiej w ogóle go nie podejmować tylko czekać na inspirację wszechświata.

Kiedy swoje działanie mogę uznać za inspirowane, kiedy należy je podjąć, a kiedy będzie to uznane jako próba na siłę zmieniania okoliczności zewnętrznych, zamiast próba skupienia się na wnętrzu?

Mam na myśli inspirowane działanie. Ile w uzyskiwaniu tego czego pragnę jest mojej pracy, a ile pracy Wszechświata? Jak to jest z tym działaniem?

Elżbieta Wolna: Zdanie, które powiedziałaś zawiera w sobie mnóstwo, mnóstwo prawdy „liczy się tylko inspirowane działanie, a jeżeli odczuwam opór przed wykonaniem jakiegoś działania, to lepiej w ogóle go nie podejmować tylko czekać na inspirację wszechświata”

Tak właśnie uważam i tego uczę innych. Podam Ci przykład z moim blogiem. Niektórzy dziwią mi się dlaczego nie siedzę sobie na Karaibach, nie popijam martini i nie liczę zysków, tylko organizuję szkolenia, wyplatam talizmany, piszę nowe posty na mojego bloga itp.

Nie rozumieją oni jednak, że UWIELBIAM TO ROBIĆ! Że to działanie sprawia mi mnóstwo frajdy, że uczenie ludzi, rozwijanie mojego bloga, tworzenie talizmanów, jest źródłem mojej radości, którego za żadne skarby nie zamieniłabym na leżenie na Karaibach – to jest działanie, które daje mi ogromną satysfakcje i jest ono tym właściwym działaniem, bo sprawia mi przyjemność.

Jeżeli podejmujesz się jakiegoś działania fizycznego też powinnaś zwracać uwagę na swoje uczucia w celu znalezienia największej przyjemności – pasji.

WAŻNE: To czego chcesz nie wymaga ciężkiej pracy tylko zharmonizowania myśli z tym czego pragniesz – zawsze tak jest. Żadne fizyczne działanie nie zrekompensuje Twoich negatywnych myśli o tym czego chcesz – jeżeli chcesz coś osiągnąć, nie możesz myśleć o tym negatywnie, a potem rozpocząć działanie i liczyć na to, że osiągniesz, pozytywne rezultaty, bo to wbrew Prawu Przyciągania.

Nawet jeśli np. ciężką pracą uda ci się zarobić pewną sumę pieniędzy (działanie fizyczne w celu osiągnięcia celu, w tym przypadku pieniędzy), a Twoje myśli na temat pieniędzy i Twojego stosunku do nich będą negatywne np. pełne obawy to przyciągniesz wydarzenia i okoliczności, które sprawią, iż pieniądze te zostaną np. szybko pochłonięte na jakieś niespodziewane wydatki.

Pytasz:

*Kiedy swoje działanie możesz uznać za inspirowane – odpowiadam, kiedy czujesz że:

1. Chcesz to zrobić – pragniesz działać, czujesz od środka pragnienie działania
2. Robienie tego co robisz sprawia Ci przyjemność
3. Odczuwasz ożywienie robiąc to

* Kiedy będzie to uznane jako próba na siłę zmieniania okoliczności zewnętrznych?

Jeżeli chcesz zmienić coś na siłę nigdy nie będziesz odczuwała tego dobrze, lecz może się to zmienić jeśli najpierw poszukasz w swoim umyśle myśli, dzięki którym poczujesz się coraz lepiej myśląc o danym temacie (cokolwiek miałoby to być)

Oczywiście, że wiele rzeczy wymaga działania, przecież o to chodzi w tym fizycznym świecie 🙂 tylko to czego większość nie rozumie to, to że NAJPIERW PRZED PODJĘCIEM JAKIEGOKOLWIEK DZIAŁANIA POWINNI POSZUKAĆ TAKICH MYŚLI, ŻE KIEDY BĘDĄ MYŚLELI O TYM CO CHCĄ OSIĄGNĄĆ POCZUJĄ SIĘ PRZYJEMNIE, TO JEST ZNAK Z HARMONIZOWANIA SWOICH MYŚLI ZE STRUMIENIEM OBFITOŚCI – W KAŻDYM PRZEJAWIE.

Działanie jest fantastyczne, cudowne, lecz pod warunkiem wcześniejszego podwyższenia swoich wibracji poprzez dobór odpowiednich myśli, wtedy działanie staje się radosne i efektywne.

Bez tego nasz wysiłek nie dość że sprawia nam „ciężar” to jeszcze jest mało efektywny

---

SILNE TALIZMANY DLA 7 CZAKR >

Cały czas płynie w Tobie i przez ciebie energia. Nauczono cię doświadczać świata wyłącznie za pomocą 5 zmysłów, a zapomniano powiedzieć Ci, że tak jak masz żyły, którymi płynie krew, posiadasz także meridiany-kanały, którymi płynie energia. Łączą się one z głównymi centrami energii w ciele zwanymi CZAKRAMI.