Czytelniczka: Skoro czegoś pragnę i czekam na efekt, nie mogę uniknąć „oczekiwania”, które niweczy cały misterny plan odczuwania radości w „tu i teraz”. Jak temu zaradzić?
Elżbieta Wolna: Kiedy myślisz o swoim efekcie końcowym i wyobrażasz sobie jak już go doświadczasz, wtedy oczekiwanie na fizyczną manifestację jest frajdą samą w sobie.
Czujesz ekscytacje i radość, bo wiesz, że Prawo Przyciągania zorganizuje najlepsze okoliczności, aby Twoje pragnienie mogło się spełnić. Nie wiesz jak to się stanie. Nie wiesz kto zostanie postawiony na Twojej drodze. Nie wiesz jakie konkretnie wydarzenia zaprowadzą cię tam gdzie chcesz, ale wiesz, że będzie to wspaniała i ekscytująca przygoda, więc emanujesz wdzięcznością każdego dnia.
Dopiero wtedy, gdy zaczynasz porównywać miejsce, w którym jesteś z miejscem, w którym chciałabyś być (manifestacja pragnienia) i odczuwasz w związku z tym negatywne odczucia – zniecierpliwienie, rozczarowanie, smutek, złość, itp. wtedy oczekiwanie jest okropne i STAJE SIĘ WIECZNE, ponieważ poprzez takie uczucia oddalamy od siebie pozytywną manifestację. Sztuką w manifestacji pragnień, jest nauka cieszenia się podróżą która prowadzi do celu 🙂
Witam Cię radośnie kimkolwiek jesteś! 🙂
Witaj w moim internetowym domu 🌷
Rozgość się i przeczytaj kto jest po drugiej stronie Twojego ekranu:
